Rośliny doniczkowe dla opornych

Zdecydowanie nie! Aktualnie na rynku dostępnych jest wiele roślin, które sprawdzą się u każdego, kto nie ma do nich ,,ręki”. W tym artykule Wam je przedstawimy!

Rośliny domowe dla opornych

- Sansewiera, nazywana też językami teściowej, to kwiat idealny dla tych, którzy zabili nawet kaktusa. Bez problemu poradzi sobie w zacienionym pokoju, czy biurze, jak i na pełnym słońcu. Można ją podlewać nawet raz w miesiącu! Należy pamiętać, że wężownice dobrze przesadzić do większej doniczki co ok. 3 lata.

- Zamiokulkas zamiolistny pewnie wszystkim jest już doskonale znany. Jeżeli jednak nie – to świetna roślina, która nie padnie w żadnych warunkach. Najważniejsze jest to, by jej nie przelać. Tak naprawdę, tylko to może ją pokonać. Potrafi wytrzymać długi czas bez podlewania, więc to idealna opcja dla zapominalskich. Bardzo łatwo sprawdzić, czy naszemu zielonemu przyjacielowi nie brakuje wody. Wystarczy zobaczyć, czy wierzchnia warstwa ziemi jest sucha. Jeżeli tak, to znak, że należy go podlać. Będzie dobrze rósł zarówno w zaciemnionych, jak i słonecznych pomieszczeniach. Ważne, by nie wystawiać go na ostre słońce, żeby nie poparzyć liści.

- Zielistka to kwiat, który prawdopodobnie hodowała każda mama, gdy byliśmy Dziećmi. Nie bez powodu, po prostu ciężko ją zabić. W sensie zielistkę ???? Sprawdzi się w pomieszczeniach słonecznych, ale i takich gdzie panuje półcień. Roślina jest wrażliwa na suche powietrze, dlatego zimną dobrze nie trzymać jej blisko kaloryferów. Zielistka lubi wilgotne podłoże dlatego dobrze sprawdzać, czy wierzchnia warstwa ziemi nie jest sucha. W okresie letnim dobrze ją podlewać co 3 dni. Trzeba jednak uważać, żeby jej nie przelać.

- Monstera dziurawa – królowa chyba wszystkich domów. Jej nazwa nie wzięła się znikąd - potrafi urosnąć do naprawdę potężnych rozmiarów. Dlatego niekoniecznie sprawdzi się w kawalerkach. Są jednak jej mniejsze siostry, np. Monstera Monkey Mask. Ona też potrafi ładnie urosnąć. Jednak zdecydowanie nie tak spektakularnie.

Wracając do jej większej siostry – lubi wilgotne środowisko, dlatego dobrze regularnie zraszać jej liście. Dobrze postawić ją trochę dalej od okna, ponieważ nie lubi palącego słońca. Monsterę podlewamy mniej więcej raz w tygodniu. Jej przelanie może skutkować żółknięciem liści. Jeżeli zależy Wam na szybkim wzroście rośliny, pamiętajcie o regularnym przecieraniu jej liści z kurzu.

- Aloes to objawienie ostatnich lat. Powstają z niego kosmetyki nawilżające i łagodzące. Miąższ aloesu świetnie sprawdza się na poparzenia słoneczne. Co prawda, by można było go użyć do takich celów, nasza roślina musiałaby być naprawdę duża. Nie zmienia to faktu, że bardzo łatwo się ją hoduje. Możesz zapomnieć o jego podlewaniu nawet na dwa tygodnie, ponieważ aloes magazynuje wodę w swoich liściach. Tak jak w przypadku innych wymienionych roślin – aloes można trzymać w słonecznych, jak i zacienionych miejscach. Ważne, by nie wystawiać go na ostre słońce, zwłaszcza w lecie.

- Sukulenty sprawdzą się idealnie, jeżeli nie macie dużo wolnej przestrzeni i hodowla kwiatków zdecydowanie nie jest Waszą mocną stroną. Latem można podlewać je raz w tygodniu, a zimą nawet raz w miesiącu! Zdecydowanie łatwiej je przelać, niż przesuszyć. Bez problemu poradzą sobie w suchym pomieszczeniu. Zimą dobrze raz na jakiś czas spryskać ich liście wodą.

- Bluszcz nie jest oczywistym pomysłem, przy wyborze domowej rośliny, a niesłusznie! Doskonale sprawdzi się w chłodniejszych, jak i cieplejszych pomieszczeniach. W lecie należy pamiętać o spryskiwaniu liści wodą. Należy uważać, by rośliny nie przelać i nie wysuszyć. Przed zakupem bluszczu, sprawdźcie, czy to na pewno odmiana domowa. Bluszczu ogrodowego nie hoduje się w mieszkaniu i na odwrót. Jest to najbardziej ,,wymagająca” roślina spośród tych mało wymagających, jednak bez problemu powinniście dać sobie z nią radę!

Plusy hodowania roślin w domu

Czy rośliny faktycznie poprawiają jakość powietrza w domu? To zależy.

Duża ilość kwiatów i roślin doniczkowych faktycznie może oczyścić powietrze z lotnych związków organicznych, czyli toksyn wydzielających się z farb, klejów, paneli, czy mebli. Co zaskakujące za znaczną część oczyszczających właściwości odpowiadają mikroorganizmy w ziemi, w której roślina rośnie. Nie ma jednak co liczyć na pełne oczyszczenie powietrza. Rośliny poradzą sobie z oczyszczeniem powietrza z substancji uwalnianych z farb, dywanów, czy niektórych detergentów, lecz niekoniecznie z pyłów zawieszonych. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy występuje SMOG. Tutaj z pomocą przychodzą oczyszczacze powietrza.

Hodowanie roślin w domu ma też swoje inne plusy!

Dużą ilość roślin może zwiększyć poziom nawilżenia powietrza, które jest bardzo niskie w budynkach biurowych i mieszkalnych. Może to pomóc ludziom z alergiami lub chorobami układu oddechowego. Ich obecność pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie, łagodzi przemęczenie, pomaga się zrelaksować i wyciszyć. Dlatego dobrze sadzić kwiatki w pomieszczeniach, w których pracujemy i się uczymy. Warto sadzić różne gatunki i odmiany roślin. Im bardziej zróżnicowane, tym lepszą jakość powietrza będziemy mieli w domu.  Powszechnie wiadomo, że ludzie, którzy w dużym stopniu otaczają się naturą, są po prostu szczęśliwsi!